marek.w marek.w
497
BLOG

EWOLUCJA CYWILIZACJI cz. IV

marek.w marek.w Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Teraz pewna dygresja. Wspomniany wcześniej szamanizm pozostawił nam coś jednak w dziedzictwie, a dokładnie zagadnienie tzw. zjawisk paranormalnych czy też nadprzyrodzonych. Ale po kolei.

Rozwój ludzkości przebiega stopniowo. Na tej drodze znajdujemy się na drugim stopniu. Pierwszy stopień rozwoju ludzkość zajmowała do niedawna, dotyczył on całego widzialnego świata, czyli tego wszystkiego, co można było badać pięcioma zmysłami oraz rozumem. Ten poziom był osiągnięty przez wszystkie istniejące cywilizacje, niezależnie od ich technicznego wyposażenia. Jednak od wieku nastąpił gwałtowny skok na następny poziom w oglądzie i rozumieniu otaczającego nas świata, związany z odkryciem fal elektromagnetycznych, a ściślej z wynalezieniem narzędzi do badania tych fal. Nagle otworzył się niezgłębiony ocean nowych, nigdy dotąd niezbadanych, a nawet nie przypuszczanych możliwości, wystarczy rozejrzeć się dookoła i stwierdzić, jak wielka część naszego życia zależy od wykorzystania tych niewidocznych fal. Od satelitów komunikacyjnych poprzez telefony komórkowe do badania Kosmosu, a przecież jeszcze niedawno najmądrzejsi uczeni, którym pokazano by radio czy telewizor nie mieliby zielonego pojęcia, na jakiej zasadzie one działają. Dlatego nazwałem ten przełom techniczny drugim stopniem rozwoju i chyba wszyscy zgodzą się ze mną. Dalej jednak może być trudniej...

Osobiście przewiduję, że czeka nas, czyli ludzkość skok na następny, trzeci poziom, obecnie tylko niejasno przeczuwany, a którego pewne aspekty obecne były wśród nas "od zawsze". Ważną częścią działalności szamanów we wszystkich kulturach była łączność ze światem duchowym, nadprzyrodzonym. W tym celu wprawiali się w trans, który umożliwiał im dokonywanie pozornie cudownych rzeczy, typu chodzenia po ogniu, łączności z odległymi ludźmi, trafnego przewidywania przyszłości, leczenia ludzi dotykiem rąk itd. Od wieków krążą opowieści o nadprzyrodzonych mocach Kahunów na Hawajach, Lamów tybetańskich czy hinduskich Joginów, część z nich jest potwierdzona przez wiarygodnych świadków z naszego kręgu cywilizacyjnego. Od wieków również mamy do czynienia z niezwykle utalentowanymi ludźmi, których osiągnięcia są dla nas niezrozumiałe, a które nazwano uczenie lewitacją, prekognicją, telepatią czy psychokinezą, a ogólnie psychotroniką. Wszyscy pewnie słyszeli o naszym Ossowieckim, Ojcu Pio czy Kułaginie, których osiągnięcia zostały potwierdzone, choć nadal nie mamy pojęcia, jak tego dokonywali. Krążą tez opowieści o tajnych instytutach, kierowanych przez Służby, w których próbowano wykorzystać te zdolności do celów wywiadowczych lub wojennych z nieznanym skutkiem.

Oczywiście, duża część opowieści została zmyślona, iluzjoniści potrafią powtórzyć szereg "sztuczek", jednak jest pewne, że "coś w tym jest", ale nie mamy narzędzi do naukowego zbadania tych zjawisk i ich wykorzystania, tak jak zostały wykorzystane fale elektromagnetyczne. Nie wiem oczywiście, kiedy, ale jestem przekonany, że w końcu ludzkość potrafi stworzyć te narzędzia do badań zjawisk obecnie niezrozumiałych i umożliwi to osiągnięcie następnego, trzeciego stopnia jej rozwoju. Być może nawet stworzy nowy rodzaj cywilizacji opartej na nowych, bardziej duchowych podstawach... Można się także domyślać, iż istnieją dalsze stopnie rozwoju, o których aktualnie nie wiemy nic, osobiście sadzę, że takim następnym stopniem może stać się ewentualne pokonanie bariery prędkości światła. Cytując klasyka – „Ziemia to przepiękna kolebka ludzkości, ale jak długo można pozostawać w kolebce?”

 

marek.w
O mnie marek.w

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie